Wysłany:
2010-04-20, 13:54
, ID:
243467
Zgłoś
Jeśli chodzi o abp. Głódzia, to sprawa jest prosta, ale o wiele bardziej bulwersująca. Głódź zamim został metropolitą gdańskim pełnił funkcję głównego kapelana wojska polskiego gdzie otrzymał (i tu uwaga!) stopień generalski nie odbembniając ani jednego dnia służby wojskowej. Mimo to przyznano mu pięciocyfrową emeryturę generalską, którą oczywiście pobiera. I pewnie o to chodziło tej starszej pani. Sprawa druga. Jej protest jest przeciw trochę ponad 1%, obowiązkowym podatku płaconym przez każdego pracującego Polaka na rzecz związków wyznaniowych (a więc 95% proc. zebranych środków idzie na rzecz kościoła katolickiego jako największego związku wyznaniowego). Po trzecie. Czytałem ten sam artykuł co sisteragent i z niego dowiedziałem się min. o pobiciach, zastraszaniu i szykanach nie tylko ze strony mocherowego kommanda, ale głównie osób młodszych, młodzieży szkolnej i studenckiej robiących sobie jaja ze "zwaroiwanej staruszki".
Mówię wam: Ona ma więcej oleju w głowie niż niejeden "inteligent" a protestuje - tak jak umie.