Conscribo napisał/a:
jestem za pacyfikacją na imprezach ale nie za laniem po ryju na kotlet schabowy, to już jest bandytyzm.
zgadzam sie
w ogóle jakie k🤬a ziombelutki w kilku jednego sprać na amen a potem dop🤬lić niedobitkom...k🤬a wstyd ale paleśniaki mieli po (4) paski na dresie i musieli mu doj🤬 bo wichura bez sprania chama to nie wichura,a potem "romek to kozak"w 13 jednego sprali...k🤬a ochraniacze nie ochroniarze a za te nagranie nie jeden będzie bleszczał że nie winien "ja sie broniłem"
frajerstwo typu JP a potem płacz i lament.wspaniały mąz i syn k🤬y c🤬le nalesniki....
dziękuje skończyłem