Facet pisze z blondynką na czacie.
- Piszemy do siebie już od 2 tygodni, moglibyśmy spotkać się w realu? - pyta mężczyzna
- Ale u mnie nie ma Reala, moglibyśmy się spotkać w Biedronce?
Bo nie miał k🤬a lepszego miejsca na szukanie dziewczyny niż czat. Z drugiej strony pewnie nie był świadom, że po drugiej stronie pewnie siedział jakiś napalony 45 letni Marian...
Heh... Mój dziadek opowiadał mi, jak jego dziadek mu mówił, że jego pradziadek opowiadał mu ten kawał...
podpis użytkownika
"Długie pazury potrafią szybko porwać,
Czerwone mięso na zgrabne, małe kęsy,
On jest zbyt tłusty, ona chce tatara,
Więc miele mięso w maszynce marki Zelmer"
Facet pisze z blondynką na czacie.
- Piszemy do siebie już od 2 tygodni, moglibyśmy spotkać się w realu? - pyta mężczyzna
- tylko że ja gram w FC Barcelonie a nie Realu!
Podchodzi facet do okienka kasowego PKP i mówi:
-poproszę bilet do RABCE
Pani w okienku odpowiada:
-nie mowi się do RABCE tylko do RABKI.
Na to facet:
A była Pani kiedyś w RABKI.....?