Camel_06 napisał/a:
Ja tam zalewam bez końcówki, wolę żeby mi wydała tę parę groszy niż szukać drobnych po karmanach.
Jak już mam za co zalać. Furę starego.
a ja korzystam ze stacji nie należącej do żadnej sieci (sprawdzonej, syfu nie leją). Raz naleję za dużo, raz za mało. Nikt o grosze się nigdy nie ciska. Jak naleje ze 50,02 to płacę 50. Jak 49,98 to też 50. Szybko i bez kolejek za groszami.