dawacpiwakruwa napisał/a:
Wjeżdżanie "na zamek" jest takie samo, wcale nie szybsze czy bezpieczniejsze
Skraca się w ten sposób korek. Jest krótszy o całą długość lewego pasa. Zresztą oglądałam kiedyś filmik porównawczy i... może nie dam sobie za to włosów obciąć, ale z tego co pamiętam, to przy suwaku przejeżdżało się szybciej. Statystycznie szybciej - po prostu każdy, kto się wrąbał - na przykład z gapiostwa

- na lewy pas, to potem wbijając się na prawy, opóźniał kolejkę. A przy uczciwym zamku wszystko szło ładnie i sprawnie.
dawacpiwakruwa napisał/a:
Sam jak widzę że tworzy się jedna kolejka staje w niej i wpieniają mnie "cwaniaki" wbijającej się z lewego pasa
To nie oni są "cwaniakami", tylko ty jesteś "c🤬ka"