Ćpun i tyle. Nie można całe życie palić marihuany do c🤬ja. Nawet ja to wiem. Jakby sensem życia było palenie ganji to by rosła człowiekowi na plecach, albo THC miał we krwi. Wiadomo, że ona otwiera ludzki umysł. Ale ile by się nie myślało logicznie na końcu będzie, że umysł powinien być trzeźwy.