sard napisał/a:
Cóż typowe dresiarskie zabawy...
eee... p🤬lisz panie, ten co klepał bardzo ładnie się zachował, nie jak dres czy cz🤬ch że klepał do końca, a później jeszcze skakał i kopał
poszedł sprawdzić co z przeciwnikiem, czy żyje, a może nawet powiedzieć "sorry ale mnie wk🤬iłeś"