emperorzbigniew napisał/a:
Tak właśnie wygląda żartowanie sobie z Biblii przez osobę, która jej nie rozumie.
Żenua.
Cała ta szopka o symbolice, przesłaniach itd. to tylko furtka dla całkowitej dowolności w interpretacji Pisma Świętego.
Bóg nie istnieje.