Lubię wąchać chrzan, taki w słoiku. Efekt mocnego zaciągnięcia jest zawalisty, zwłaszcza gdy ma się dość kataru. Musiałem napisać tak odnośnie, skoro chrzanem się jaracie i to zaraz wejdzie na główną.
Właśnie miałem pisać, że ni c🤬ja nie rozumiem grafiki bo przecież to jest prawda! Wasabi to chrzan, w smaku nie różni się wiele tyle, że jest ostrzejszy.