...Wyszedłem, cały przemoczony...
podpis użytkownika
Każdy, kto podporządkowuje się niesprawiedliwemu prawu, ponosi odpowiedzialność za to wszystko, co jest tego konsekwencją. Toteż jeżeli prawo i sprawiedliwość są w konflikcie, musimy wybrać sprawiedliwość i nieposłuszeństwo wobec prawa.Poszedłem z kumplem na ryby, był koniec lata, późny wrzesień albo nawet już wczesny październik, więc trochę pizgało. Teren dookoła łowiska był podmokły, bo jakieś k🤬y rozjeździły ścieżki quadami. Między naszym stanowiskiem (c🤬jowym, porośniętym trzcinami, gdzie nijak nie dało się nawet zarzucić) a resztą normalnych stanowisk były jakieś trzy-cztery metry podmokłej ziemi porośniętej trawą. Stwierdziłem, że poświęcę uj🤬ie sobie butów i spodni, ale przeskoczę to bajoro kilkoma susami i połowię jak człowiek. Okazało się, że to wcale nie była podmokła ziemia, tylko prawdziwe k🤬a bagno. Tu relacja kumpla, bo dla mnie to były ułamki sekundy. Pierwszy skok - zapadłem się po kolana. Drugi - po pachy. Wyciągnąłem ręce do przodu i złapałem się już twardego gruntu. Wyszedłem, cały przemoczony. Potem odkryłem drogę naokoło...
Poszedłem z kumplem na ryby, był koniec lata, późny wrzesień albo nawet już wczesny październik, więc trochę pizgało. Teren dookoła łowiska był podmokły, bo jakieś k🤬y rozjeździły ścieżki quadami. Między naszym stanowiskiem (c🤬jowym, porośniętym trzcinami, gdzie nijak nie dało się nawet zarzucić) a resztą normalnych stanowisk były jakieś trzy-cztery metry podmokłej ziemi porośniętej trawą. Stwierdziłem, że poświęcę uj🤬ie sobie butów i spodni, ale przeskoczę to bajoro kilkoma susami i połowię jak człowiek. Okazało się, że to wcale nie była podmokła ziemia, tylko prawdziwe k🤬a bagno. Tu relacja kumpla, bo dla mnie to były ułamki sekundy. Pierwszy skok - zapadłem się po kolana. Drugi - po pachy. Wyciągnąłem ręce do przodu i złapałem się już twardego gruntu. Wyszedłem, cały przemoczony. Potem odkryłem drogę naokoło...