Wk🤬iają mnie tacy humaniści od c🤬ja boleści... Te zwierzęta, jeśli zapewni się im minimum opieki specjalistów, mają większy komfort w ZOO niż na wolności. Nie muszą się martwić o to że jakiś gejpard zacznie żreć ich żywcem, nie muszą troszczyć się o zdobycie pożywienia, mają mniej stresu niż na wolności (oczywiście nie licząc patologicznych przypadków, jak np. te żyrafy w Łodzi). Suma summarum zwierzęta w niewoli żyją statystycznie dłużej i są znacznie zdrowsze niż te na wolności. Nie rozumiem zupełnie ludzi, którzy jęczą, że brak im wolności. Zwierzęta (nie licząc człowieka) nie odczuwają czegoś takiego jak poczucie wolności, czy honoru. Dopóki są bezpieczne, to nie narzekają. Rzecz jasna niektórym trzeba przestrzeń zapewnić - jakieś bydlaki z kopytami, żeby się mogły wybiegać, ale to ze względów fizjologicznych, a nie psychologicznych. K🤬a, "pragnienie wolności"... Może jeszcze prawa wyborcze im dać?
To może ciebie zamknąć w mieszkaniu ok 60-80m2 na całe życie i dać ci lodówke z żarciem i kibel do srania i siedź tak do usranej co?
Pewnie jesteś typem człowieka co uważa ,że jak pies w kojcu ma ponad jeden metr kwadratowy przestrzeni to ma luksus w życiu i jest najszczęśliwszy na świecie?
Goryle są zwierzętami roślinożernymi[7][8], zjadają owoce, liście, pędy, kiełki, korzenie, korę oraz sporadycznie – owady, które składają się na 1–2% ich diety[9]. Występuje u nich koprofagia pozwalająca na zwiększenie wykorzystania pokarmu.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.