Wysłany:
2012-09-12, 22:42
, ID:
1403611
4
Zgłoś
Też mam czasami wielką ochotę pojechać po jakimś pędzlu, który do mnie wydzwania, żeby mi wcisnąć jakiś szajs... ale zawsze się powstrzymuję i uprzejmie dziękuję, dopiero wtedy odkładam słuchawkę. Ci ludzie przecież nie robią tego dla frajdy, tylko taką pracę mają. Jakby mogli robić coś lepszego za lepszą kasę, na pewno by to robili. Szanuję tę c🤬lową pracę i potrafię zrozumieć, że takiej, a nie innej postawy wymaga od nich praca. Coś do gara też muszą włożyć.