Takafura napisał/a:
Czy ktoś z sadoli miał wątpliwości co do finału ? Po setkach podobnych filmików staliśmy się ekspertami od fizyki ekstremalnej - jeszcze przed zjazdem czy skokiem trafnie typujemy skalę obrażeń.
Na moje stracił tylko przytomność. Jakieś wstrząśnienie mózgu będzie na bank. Część siły uderzenia przyjęły koła i łokcie i barek (który swoją drogą może być wybity) a sam facet ostatecznie uderzył o ziemie potylicą w trawiastą ziemię.