Wysłany:
2018-11-20, 18:27
, ID:
5322105
3
Zgłoś
Haha, sami zoolodzy specjaliści... to jest JELEŃ, nie wiem jakiej odminy biegają w texasie - mule deer, blacktail czy whitetail To akurat nieistotne jak dla was to samiec sarny... seremak widze ten rok, mój rocznik, byłeś kiedyś w lesie?
A oponent nie wyglada na zwyklego barana. W texasie jest coś takiego jak desert bighorn sheep. Nic nie bede tlumaczył, se wpiszcie w googlach to może dyrdymałów nie bedziecie wciskać. Samiec sarny... rogacz... dzik by sie uśmiał.