Wysłany:
Wczoraj 14:40
, ID:
7102115
7
Zgłoś
Tak to jest jak pieszy uważa, że ma zawsze pierwszeństwo na przejściu. Ten debilny przepis więcej szkodzi niż pomaga. Trzeba się rozejrzeć czy nic nie jedzie i dopiero przechodzić.
I co z tego, że masz pierwszeństwo? jak z samochodem nie masz szans, i zginiesz, lub gorzej, możesz przeżyć i zostaniesz warzywem. Cmentarze są pełne ludzi co mieli pierwszeństwo. Na drodze trzeba mieć zasadę ograniczonego zaufania.