nie ma to jak zawód syn

) tatuś kupi, tatuś zatankuje, tatuś zmieni kapcie jak synuś zjara gumę ;D
Ciekawe jak by musiał sam zap🤬lać na auto i utrzymać je... Świrować by mu się odechciało raz dwa.
Szczerze pisząc szkoda by mi było katować tak ładne auto..