Pamięta ktoś jak się nazywał ten murzyn (taki pedałkowaty) który opowiadał jak to ktoś napadł na jego siostrę czy coś w tym stylu. Miał czerwoną chustę na głowie. Tą jego wypowiedź przyrobili później na piosenkę i tego chciałem posłuchać.
Może nie jest zbyt konkretnie powiedziane, ale myślę że ktoś na pewno kojarzy.