ritu4l napisał/a:
Pewnie sprzęgło jej się nagle zjarało, bo chyba nie możliwe żeby zapomniała wrzucić hehe biegu
Ziomek, jakiego biegu, ona ma automat, 95% aut z tego segmentu ma automat. Pewnie jak wyjeżdża z domu to mąż jej przestawia dźwignię na D, a jak wraca z pracy to jakiś kolega z pracy. One są tak głupie, że no szok, siedzi na P i piłuje pedał gazu, nie wiedząc co i jak, nie wiem jak w tym Mercu, zwykle by zmienić przełożenie z P na D trzeba wcisnąć hamulec, a ona chyba trzyma nogę na gazie, jednocześnie próbuje przesuwać dźwignię w panice.
Tam jest dosłownie kilka ustawień, a baba i tak się pogubi