Pyszuki napisał/a:
Jakies hamowanie silnikiem, moze cos? Pod ta gore co skakali wyhamowalby do zera biegami.. o.O
Btw pomocni ci nagrywajacy, jada sobie omijaja skaczacych i elo, tylko to darcie ryja niepotrzebne..
Spodziewasz się jakieś wiedzy po typie, co egzamin zdawał na krześle?