No co się miało stać? Porzucamy ciemnogród. To zjawisko globalne. Gusła, krzyże, mekki to nie dla myślącego człowieka. Tym bardziej że Ci piewcy moralności są najczęściej sami mocno wynaturzeni.
Ci jak to określasz myślący ludzie, z którymi zapewne się identyfikujesz wierzą, że cały wszechświat powstał z nieskończenie małego, gorącego i gęstego punktu w wyniku potężnej eksplozji, która zaistniała nie wiadomo dlaczego. Jak dla mnie historia o nadprzyrodzonej istocie zwanej Bogiem, który stworzył to wszystko o wiele bardziej klei się kupy niż teoria wielkiego wybuchu wymyślona przez kalekę na wózku obrażonego na Boga.