Wysłany:
2017-04-09, 22:59
, ID:
4900520
2
Zgłoś
Z tego co można wywnioskować to Janusz położył sobie na siedzeniu na przeciwko nogi, więc stara baba musiała je zapewne mieć obok siebie co wywołało tą sytuację.
I bardzo dobrze zrobiła bo u siebie nie jest a potem ktoś usiądzie na tym miejscu, a wiadomo to gdzie on w tych mokasynach łaził.
Nie jestem pewien ale tak to wygląda...