Wysłany:
2013-03-25, 20:45
, ID:
1970714
Zgłoś
Mnie się wydaje, że chciał przechytrzyć rywali, w popłochu krzyknie to samo i sami się będą podbijali. Takie moje zdanie, nie wierzę, że koleś nie wiedział co robi. Nie znam zasad, to tylko przypuszczenia.