Wysłany:
2014-11-10, 11:19
, ID:
3599839
Zgłoś
Wku*wia mnie określanie ich ekologami. Mylicie pojęcia ludzie! Nazywać ich ekologami to jak nazywać debili przychodzących na mecze z kijami baseballowymi, tylko po to żeby się napie*dalać, kibicami. Jestem bardziej niż pewna, że większość z nich koło PRAWDZIWEGO ekologa nawet nie stała. To są jacyś, niedo*ebani fanatycy, którzy nie widzą całego obrazka tylko jego malutki fragment. Niech pomyślą co się stanie jak dopną swego - te konie zarabiają same na siebie, ich utrzymanie jest kosztowne i w momencie kiedy góral nie będzie miał z nich żadnego zysku, one idą na mięcho...