Wysłany:
2010-01-08, 11:40
, ID:
152918
Zgłoś
mimo wszystko calkiem dobry kawal pop kultury. brak pozywki dla duszy ale za to zabawa przednia, i wart poswiecenia troche czasu. ot chocby dla faktu doswiadczenia, w jakim kierunku plynie obecna filmografia.
co do mastodonta na poczatku, to cholera wie czy ona tak dla jaj, czy dla "jaj" obejrzalem pierwsze 10 sec, ostatnie 10 sec i prawie z krzesla spadlem... prosze do dzialu hard z tym!!!