Autobusowe mohery

Wraca koleś autobusem wyj🤬y po robocie, siedzi, a nad nim dwa mohery obrabiają mu dupe, bo im miejsca nie ustąpił:
-Ja wychowalam 5 dzieci i każde by ustąpiło!
-Ja wychowalam 10 dzieci i każde by ustąpiło! itd.
Na co koleś gdy już nie wytrzymal:
-Jak żeście k🤬a tłoku narobiły to teraz stójcie!

Najlepsze, że zawsze mam przy sobie gaz pieprzowy. Mogłam zmalowaną pindę potraktować. Cóż, potem bym jakiś czas unikała tej linii Ale jaka by była satysfakcja!

@Matius.

Masz chyba jakąś obsesję na punkcie tych piw.. Naprawdę myślisz, że w dodawaniu komentarzy chodzi tylko o to żeby jebnąć coś zajebistego, nawet nie twoje zdanie tylko coś głupiego żeby jak najwięcej piw dostać i chwalić się c🤬j wie komu?

@Matius.

Masz chyba jakąś obsesję na punkcie tych piw.. Naprawdę myślisz, że w dodawaniu komentarzy chodzi tylko o to żeby jebnąć coś zajebistego, nawet nie twoje zdanie tylko coś głupiego żeby jak najwięcej piw dostać i chwalić się c🤬j wie komu?

Święte słowa . Ale niektórzy nie łapią i traktują to jak lajki na fb i ilość znajomych - oby jak najwięcej. Mi się z nim kawał skojarzył - nie chce ubliżać ani nic z tych rzeczy.

Po paru ładnych latkach spotkali się trzej kumple ślązak, poznaniak i warszawiak.. I stwierdzili że takie spotkanie trzeba opić. Ślązak mówi to ja lece po litra! Typ z Poznania to ja lece po zagryche! a warszawiak to ja skocze po szwagra. Metafora taka że kolega o nabijaniu piwek itp żeby nazbierać jak najwięcej mimo że sam dał całe 4. w kwesti zrzędzenia już kwalifikujesz się na moha! To u nich takie pitolenie ,biadolenie czyli jebnąć aby jebnąć. Jak w rzeczywistości też wszystko za piwo itp robisz to przej🤬e..

To świadczy tylko i wyłącznie o niedojrzałości i próbie zaistnienia w świecie o którym nawet się nie ma pojęcia jak funkcjonuje i jakie wartości są naprawdę doceniane