Prowadzenie zespołowe jeden kieruje drugi przyspiesza i hamuje .
Wie ktoś jak to od strony prawnej wygląda przy wypadku , kto będzie winy i czy obaj muszą być trzeźwi jak prowadzą ?
Najpierw ktoś musiałby się doszukać jakiegoś wykroczenia.W tej sytuacji wszystko jest przecież zwyczajnie.Normalna sytuacja w tych rejonach.🥱
W tej sytuacji to jasne że nie ma wykroczenia bo pewnie jeszcze jeżdżą po swoim placu .
Chodziło mi o sytuację gdyby takim sprzętem i w takim składzie w coś lub kogoś przydzwonili na drodze publicznej. Który bardziej winny ten od kierowania czy od hamowania/gazowania.