Wysłany:
2013-12-11, 19:05
, ID:
2742468
Zgłoś
Corrado costam, człowieku, jebnij się w łeb, jak jeszcze kupowanie głośników do kilku stówek, no tysiąca, za sztukę zrozumiem(dla mnie rozsądna cena za głośnik to do 200zł/sztuka do jakichś monitorów), zrozumiem, że dwa typy(typy, a nie producenci) tranzystorów zastosowane w stopniu mocy wzmacniacza mogą minimalnie różnie brzmieć, tak np. kable zasilające, sygnałowe, czy też brzmienie poszczególnych producentów lamp możesz sobie w dupe wsadzić, a kabel za 20k to generator autosugestii, kwantowy przyśpieszacz-obstawiam, że ktoś do kawałka miedzianego walca przylutował dwa kawałki srebrzanki i na całość nasadził termokurcz.
Tak samo jak brzmienia nie mają kondensatory czy rezystory, jak już to od ich wartości może to zależeć, na pewno nie od producenta i typu.
Słychać różnicę między MP3 128 a FLAC, i sam to słyszałem, w bajki nie wierzę.
Kupując kable, części elektroniczne powinniśmy się kierować jakością wykonania, sylikonowy kabel+ porządne wtyczki( nie, nie audiofilskie, jacki i chinche do 20zł) to wszystko czego potrzeba.
Kabel IEC- tutaj nic nie da się zrobić, bo kupuje się gotowy kabel, a porządnego jeszcze nigdy nie widziałem.