Wysłany:
2013-12-02, 16:35
, ID:
2714921
Zgłoś
Jakby tak jeszcze kogoś pod tym śniegiem bieżnik znalazł, to rozumiem, że tu.
Ale nie znalazł.
Może jakieś pretensje do kierowców audic, ale zero krwi, płaczu.
CHYBA że śnieg jest taki drastyczny.
Sunday, Ty zbereźniku.