jakby był trzeźwy to wina polówki... no ale narąbany to niestety

chyba, że jakiś specjalista powie iż jestem w błędzie i nawet jak narąbany jadę i nie mam jak wyhamować jak ledwo włączyło się żółte a koleś z polówki na bank miał jeszcze czerwone to i tak jego wina ?