mr.ignac napisał/a:
Tak 6 tyś w zawieszenie, chyba ze złota. W sumie było kupić a4 za 5 tyś i płakać, że się sypie. Weź pod uwagę że w tym twoim całym a4 licznik może już nabijać kolejny milion kilometrów...
Ale nie... na zegarku 190tys i później w necie opinie, że auta po 200tyś się sypią
Skąpy 2x traci
panie kolego, mój dobry znajomy ma warsztat i podpinaliśmy kts-a do audicy i sprawdzaliśmy ile ma . licznik nie był cofany
a jesli chodzi o zawieszenie to wiesz co to jest wielo wahaczowe zawieszenie ?? ja mam po 4 wahacze na strone ;p jeden kosztuje 260 zł średniej jakości więc tylko one kosztowały prawie polowe a gdzie tu robocizna, przeguby, drążki, amortyzatory, sprężyny...
Proszę was myślcie zanim coś napiszecie ! poza tym znajdz mi A4 z milionem najechanym na chodzie ;p pop🤬liło ci sie z mercedesem w124 albo saabem 93 ;p