Prawdziwi chrześcijanie starają się żyć moralnie i z godnością bo wiedzą, że takie życie podoba się Bogu. Ateiści nie wierzą w Boga, więc żyją jak chcą. A ponieważ ateiści uważają człowieka za zwierzę, więc oni sami żyją jak zwierzęta.
Prawdziwi chrześcijanie starają się żyć moralnie i z godnością bo wiedzą, że takie życie podoba się Bogu. Ateiści nie wierzą w Boga, więc żyją jak chcą. A ponieważ ateiści uważają człowieka za zwierzę, więc oni sami żyją jak zwierzęta.
Jebnij się solidnie w dekiel, może ci się poukłada.
Byłoby zabawne, gdyby było w jakikolwiek sposób prawdziwe. Śmiejmy się ze stereotypów, które mają jakiekolwiek pokrycie w faktach . W sumie można wyciągnąć wniosek na podstawie badań. Istnieje korelacja między ilorazem inteligencji a podatnością na uzależnienia (im wyższe IQ tym wyższe spożycie środków psychoaktywnych), więc może faktycznie ateiści, skoro są inteligentniejsi od wierzących, piją więcej?
Prawdziwi chrześcijanie starają się żyć moralnie i z godnością bo wiedzą, że takie życie podoba się Bogu. Ateiści nie wierzą w Boga, więc żyją jak chcą. A ponieważ ateiści uważają człowieka za zwierzę, więc oni sami żyją jak zwierzęta.
Prawdziwi chrześcijanie starają się żyć moralnie i z godnością bo wiedzą, że takie życie podoba się Bogu. Ateiści nie wierzą w Boga, więc żyją jak chcą. A ponieważ ateiści uważają człowieka za zwierzę, więc oni sami żyją jak zwierzęta.