pozytywny koleś, gdyby na jego miejscu była reporterka mielibyśmy filmik z wrzeszczącą, panikującą, zapłakaną, obsmarkaną i mającą wyrzuty do wszystkich dookoła bezbronną istotą. a tak jest fajny materiał który nawet w tv spokojnie mogli puścić
Miałem okazję odwiedzić rodzinę w Południowej Australii w tym roku. Na drugi dzień spacerując sobie po przedmieściach zaatakował mnie ptak. Kilka dni później papuga. Ale pelikana nie widziałem. Dziwny kraj...