deliriumpermanent mysle, ze wszytkie silniki montowane w gsi byly udane. C20xe z uwagi na osiągi i potencjal do modyfikacji a c20ne ośmiozaworowy byl mega wytrzymaly, goscie robili spore przebiegi z nogą w podlodze non stop i praktycznie auta nie gasili. No i oczywscie przez wielu zapominany c18xe, ktorym sam mialem przyjemnosc jezdzic. Ehh te auta to mialy charakter, jak odloze troche siana to mam takie marzenie, zeby kupic taka gsi, odremontowac i smigac od święta.
Co tu duzo sie rozpisywac, kto miał to napewno miło wspomina to auto