Wysłany:
2013-02-05, 11:32
, ID:
1822788
5
Zgłoś
Ten zabieg popularnie nazywany jest "Shreds". Polega na podłożeniu do nagrania video (koncert, teledysk) absurdalnej ścieżki dźwiękowej zsynchronizowanej z obrazem na tyle, żeby sprawiała wrażenie oryginalnej. Sporo tego jest w sieci. Pierwsze takie produkcje ujrzały światło dzienne w 2007, a ich twórcą był użytkownik YouTube o nicku StSanders (prawdziwe imię i nazwisko: Santeri Ojala), pochodzący z Finlandii. Moje ulubione:
- Santana - /watch?v=2BrLEuzVCVQ
- Paco De Lucia - /watch?v=89zM9pZzt0U
- Iron Maiden - /watch?v=gTCP0jk3cX4
A tutaj Shreds ze Slashem na żywo w programie Jimmy Kimmel. Oczywiście w wykonaniu StSanders'a:
/watch?v=Rbu233zjUXg