Wysłany:
2019-08-25, 12:04
, ID:
5491887
Zgłoś
Śmichy chichy.. co mieli zrobić? Mialem kiedyś trupa zwanego gulfem I, poprzedni właściciel stylizował go na rally cross czy inny badziew bo na przedniej szybie sterczała dumnie jedna wycieraczka. Po pewnym czasie podczas jazdy nocą ta wycieraczka padła podczas cholernej ulewy. Co mialem zrobić będąc w jakimś lesie miedzy dwoma miastami? wysiadałem, ręcznie wycieraczką po szybie, szybko do środka i rura ile się da do utraty widoczności, i tak nie wiem ile razy zanim jakiś spawacz amator pospawał przegub wycieraczki.