Antonio Maciarewicz i masoni
7
112
piwko leci !!!
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Z każdej strony słyszę podobne opinie, że niby wariat, że niby oszołom etc. ale nikt nie potrafi tego uzasadnić. (trochę tak, jak z ż🤬dami... [i wszelkimi opiniami na temat "holocaustu"]).
I takie krzywdzące określenie, jest w mojej ocenie, wynikiem powielanej opinii kilku osób, a nie [jak chciałyby osoby, które z taką lekkością używają tego określenia] stanu faktycznego.
I takie krzywdzące określenie, jest w mojej ocenie, wynikiem powielanej opinii kilku osób, a nie [jak chciałyby osoby, które z taką lekkością używają tego określenia] stanu faktycznego.
Seweryn Blumsztajn – polonofob, komuch, dywersant, świnia Orwell’owska, polakożerca, fanatycznie i zajadle nienawidzi polskości, Polaków i Polski, członek KOR – „komandosi”, ż🤬dokomuna-trockiści, marksiści [KOR powstał z najbardziej antypolskich struktur partyjnych: WKP(b), KPZU, KPU(b), KPB(b), KPF, KPD(Niemiec), MOPRu.]; dziennikarz, ż🤬dokomunistyczna „Gazeta Wyborcza”, redaktor naczelny dodatku „Gazeta Stołeczna”;
Absolwent liceum im. Klementa Gottwalda (czeskiego komunisty) przy ul. Nowowiejskiej w Warszawie (dzis nosi ono imie Staszica). Utworzono je w 1951 r. Bylo to jedyne wówczas liceum w Warszawie, gdzie nie bylo religii. Chodzily do niego dzieci stalinowskich aparatczyków, prokuratorów wojskowych, oficerów politycznych, zamieszkujacych pobliskie wojskowe bloki w rejonie ulic Nowowiejska, Piekna, Filtrowa.
Najwazniejsza byla niespotykana w zwyklych polskich szkolach specyficzna jednolitosc spoleczno-materialno-swiatopogladowa srodowiska uczniowskiego: wiekszosc dzieci byla z domów komunistycznych, zwiazanych rodzinnie lub srodowiskowo ze stalinowskim i z komunistycznym establishmentem.
W młodości jeden z komunistycznych walterowców z „czerwonego harcerstwa”. Później jeden z przedmarcowych „komandosów” z grupy Michnika. Autor polakożerczych napaści i stwierdzeń.
Absolwent liceum im. Klementa Gottwalda (czeskiego komunisty) przy ul. Nowowiejskiej w Warszawie (dzis nosi ono imie Staszica). Utworzono je w 1951 r. Bylo to jedyne wówczas liceum w Warszawie, gdzie nie bylo religii. Chodzily do niego dzieci stalinowskich aparatczyków, prokuratorów wojskowych, oficerów politycznych, zamieszkujacych pobliskie wojskowe bloki w rejonie ulic Nowowiejska, Piekna, Filtrowa.
Najwazniejsza byla niespotykana w zwyklych polskich szkolach specyficzna jednolitosc spoleczno-materialno-swiatopogladowa srodowiska uczniowskiego: wiekszosc dzieci byla z domów komunistycznych, zwiazanych rodzinnie lub srodowiskowo ze stalinowskim i z komunistycznym establishmentem.
W młodości jeden z komunistycznych walterowców z „czerwonego harcerstwa”. Później jeden z przedmarcowych „komandosów” z grupy Michnika. Autor polakożerczych napaści i stwierdzeń.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
^ Bredzisz.
Cytat:
W 1965 aresztowano go na kilkanaście dni za rozprowadzanie listu otwartego do członków PZPR autorstwa Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego. W 1968 uczestnik wydarzeń marcowych, współorganizator wiecu w Warszawie. Ponownie aresztowany i skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności, zwolnienie uzyskał w lipcu 1969 na mocy amnestii. Od 1976 współpracował z Komitetem Obrony Robotników i następnie Komitetem Samoobrony Społecznej KOR. Był redaktorem Biuletynu Informacyjnego „KOR”. W maju 1977 z ramienia KOR wyjechał do Krakowa po śmierci Stanisława Pyjasa, ponownie zatrzymany, zwolniony został w lipcu tego samego roku na mocy amnestii. Uczestniczył w wykładach organizowanych przez Towarzystwo Kursów Naukowych, w trakcie jednego z nich został pobity przez bojówki organizowane przez Służbę Bezpieczeństwa. W maju 1980 brał udział w głodówce w kościele św. Krzysztofa w Podkowie Leśnej, prowadzonej w ramach solidarności z więzionymi wówczas Mirosławem Chojeckim i Dariuszem Kobzdejem.
To już z Chinami się bardziej liczą, bo ci mogą wysłać małe grupki piechoty po 1mln
Większość współczesnych polityków ma mętną przeszłość, począwszy od Kłamczyńskich, skończywszy na zdziczałym "intelektualiście" Kórwinie, którzy za komuny się nieźle pustawiali, a dziś zgrywają pokszywdzonych. J🤬e lewaki i byłe komuchy przynajmniej są szczerzy i nie zmienają poglądów w zależności od okoliczności.
„Kto na ziemię ojczystą, choćby grzesz¬ną i złą, wroga odwiecznego naprowadził, zdeptał ją, stratował, splądrował,złupił rę¬kami cudzoziemskiego żołdactwa, ten się wyzuł z ojczyzny. Nie może ona być dla niego już nigdy domem, nimiejscem spo-czynku. Ha ziemi polskiej nie ma dla tych ludzi już ani tyle miejsca, ile zajmą stopy człowieka, ani tyle, ile
zajmie mogiła."
Stefan Żeromski
zajmie mogiła."
Stefan Żeromski