Wysłany:
2011-05-10, 15:18
, ID:
672978
Zgłoś
Nie smialem spytac,bo wierze w gleboką inteligencje uzytkownikow tego portalu, ale po tych komentarzach musze zapytac, aby nie pasc ofiara przekonania,ze owa intelignecja jest po prostu gleboko schowana- wiecie,ze to jest fikcja telewizyjna??Zebym sie jasno wyrazil to jest po prostu modelowe symulakrum.
Teraz kiedy juz jestem spokojny o to,ze nie poddalem sie wylaniajacemu sie ze slow stereotypowi(nie lubimy ich, prawda?) polecam Wam lekture takiego tekstu jak "Dyfuzja" R.Lintona.
podpis użytkownika
Chciałbym rozeznać się w sobie, póki nie będzie za późno.