Amerykańskie piwo (dowcip)

mesiash

Wysłany: 2014-07-27, 23:50 , ID: 3381249 Zgłoś

Przypomniałem sobie taki dowcip, który opowiedział mi szef. Niestety gra językowa, średnio przetłumaczalna (wybaczcie też błędy, piszę z pamięci).

An Englishman from York went to visit his friend in the States. Host knew that his friend likes beer a lot, so he invited him to one of the finest breweries to let him taste best american ale. After degustation, he asked his friend:
-How do you like our beer, eh?
-Well, it's like having sex on a boat.
-Excuse me?
-It's fucking close to water.

piwo usa anglik angielskie fucking water

Borcejn

Wysłany: 2014-07-27, 23:54 , ID: 3381257 1

Zgłoś

HAHA, FUCKING cloohohooha! Hah!

PS nie znam angielskiego, a maturę zdałem, bo wybrałem teczkę z informatyki

Grzesiu

Wysłany: 2014-07-27, 23:58 , ID: 3381262 9

Zgłoś

@up gratuluję ambicji życiowej.

Niestety, co do piw, to kontynent Amerykański za niedługo stanie się wiodącym, ludzie mają tam kasę i zaczynają bawić się nie tylko w odtwarzanie istniejących już rodzajów, ale także tych już dawno temu zapomnianych. Tak więc Jurop z naszą Kompanią Piwowarską etc. leci w dół stawki.

Borcejn

Wysłany: 2014-07-28, 0:04 , ID: 3381282 Zgłoś

@do góry, dobry język przydaje się tylko do zaliczania panienek.

Kirk

Wysłany: 2014-07-28, 0:06 , ID: 3381284 63

Zgłoś

Anglik z York odwiedził przyjaciela ze Stanów. Amerykaniec wiedział, że jego kolega uwielbia piwo, więc zabrał go do najlepszego browaru, żeby mógł spróbować najlepszego, amerykańskiego piwa. Po degustacji, zapytał swojego przyjaciela:
-Jak smakuję ci nasze piwo?
-No więc, smak można porównać do seksu na łodzi.
-Co proszę?
-Jest cholernie blisko wody.

Coś w ten deseń.

links2

Wysłany: 2014-07-28, 0:31 , ID: 3381336 2

Zgłoś

Grzesiu napisał/a:

@up gratuluję ambicji życiowej.

Niestety, co do piw, to kontynent Amerykański za niedługo stanie się wiodącym

Już jest.

S................i

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-07-28, 1:07 , ID: 3381418 3

Zgłoś

To uczucie gdy stawiasz browar komuś w komentarzach a nie autorowi

ulifont

Wysłany: 2014-07-28, 7:37 , ID: 3381611 Zgłoś

Kirk
WIedziałem jak się ten kawał skończy, a i tak mnie śmieszy.

podpis użytkownika

Rzeczpospolito Ślónsko

S................e

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-07-28, 7:57 , ID: 3381614 Zgłoś

Nie wiem czemu nie przetłumaczyłeś dowcipu. Jaka gra słów? Po polsku też ma sens, tak jak przetłumaczył Kirk.

mesiash

Wysłany: 2014-07-28, 11:19 , ID: 3381805 14

Zgłoś

Wersja Kirka jest spoko, ale traci sens mówienie o tym że to jest sex na łódce. W wersji angielskojęzycznej jest gra słów, gdyż fucking oznacza zarówno seks jak i cholernie*.

*synonim, ale wystarczająco blisko

tanhayi

Wysłany: 2014-07-28, 12:43 , ID: 3381954 Zgłoś

Nie wkrótce. A już. Amerykańskie dz🤬ki robią najlepsze piwo na świecie.

w................a

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-07-28, 13:11 , ID: 3382023 6

Zgłoś

- Jak smakuje Ci nasze piwo?
- Smak można porównać do seksu w łodzi.
- Co proszę?
- J🤬ie blisko wody.

Czy to już bardziej 'robi sens'?

C................6

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-07-28, 13:23 , ID: 3382046 5

Zgłoś

Ależ da się przetłumaczyć:

Typ z Anglii odwiedza swego kolegę w stanach. Gospodarz wiedząc, jak bardzo jego gość lubi chlać, zaprosił go do najlepszego browaru, aby spróbować najlepsze amerykańskie ale. Po degustacji pyta:
- No i jak ci smakowalo?
- Przypomina seks na łódce.
- Co proszę?
- Jest p🤬lenie blisko wody.

Sens ten sam i nawet gra słów zachowana.

a................1

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-07-28, 14:04 , ID: 3382124 Zgłoś

dobrze że napisałeś po angielsku bo faktyczni epo polsku to by nie miało sensu...............

K................z

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-07-28, 14:17 , ID: 3382149 Zgłoś

Dobre. A ja powiem jeszcze jeden dowcip: Anglicy myślą że ich piwa są dobre