FryzjerZG napisał/a:
Współczuje tym z drużyny, którzy nie są entuzjastami robienia z siebie idioty, a mimo wszystko muszą brać w tym udział.
Sądzę, że są z tego zajebiście dumni. Haka to ich znak rozpoznawczy i nie jest wytworem jakiejś pop-kultury, ale drużyny z NZ (i nie tylko stamtąd) tańczą ją od przeszło stu lat.