ellsworth napisał/a:
Co za debilne rozumowanie, ze silniejszy powinien mieć pierwszeństwo. Jak jedziesz samochodem po drodze z pierwszeństwem przejazdu to zatrzymujesz się przy każdej drodze podporządkowanej bo a nuż może stamtąd jakiś tirowiec wyjechać?
To nie z prawem jest problem tylko z jego przestrzeganiem. Jakby za wszelkiego typu numery typu wyprzedzanie na przejściu czy nieustąpienie pieszemu pierwszeństwa było z miejsca prawo jazdy zabierane a nie jakieś tam śmieszne punkciki i mandaciki to by się szybko debile nauczyły jak jeździć.
1. Silniejszy nie powinien mieć pierwszeństwa.
2. Słabszy powinien wiedzieć, że silniejszy nie jest mądrzejszy, a nieuwaga tego słabszego może go kosztować życie.
3. Z prawem jest problem nie tylko w kwestii pierwszeństwa na drogach.
4. Zanim się nauczą prawa, zginie wielu takich, co prawo mieli po swojej stronie. Odebranie prawka za śmierć?
Podsumuję. Nie patrz na prawo, bo prawo nie da ci gwarancji przeżycia. Może rodzina dostanie odszkodowanie. Nie myślisz, zginiesz, masz prawo: być pochowanym.