Pracowalem przy szkle i powiem wam, najniebezpieczniejsza praca jaka kiedykolwiek wykonywałem. Pamiętam jak raz i zarazem ostatni, zapomniałem sciagnac tekturowych przekładek, które są co każde 10 takich wielkich tafli 6m na 3m. Wysłalem dzwig komputerem i ten dzwig zassał prawie dobrze tylko dwie zassawki zassały właśnie tą tekture... Zorientowalem sie jak już był w połowie drogi i tak zaczęło tym bujac bujac bujac az wszyscy stanelismy za tym, ogrodzeniem i czekalismy kiedy to poprostu je*nie. Zablokowalem dźwig na otwartym terenie i jak to jeb*ło o ziem to huk był na cała hale hala dosc spora a sprzątania miałem na caluskie 4 godziny z racji tego ze była to podwójnie klejona laminowana 10.8mm grubości. tydzien pozniej mnie zwolnili