Wysłany:
2010-05-31, 6:44
, ID:
286883
Zgłoś
Sosnowski...nie ukrywajmy, to kupa gówna. Gość nic nie umie, kiedyś walczył z gościem który jest fryzjerem i cwiczy 2 razy w tygodniu, wygrał to fakt. Ale tak się napocił że szkoda gadać. A potem pokazują statystyki, ze wygrał 3/4 walk , 1/2 nokaut i się zachwycają...ale nikt nie poda że wygrał z mięczakami....:/ porażka. A najgorzej jak ktoś się wypowiada że jest super a gówno wie o boksie.