Wysłany:
2024-08-08, 11:46
, ID:
6738213
1
Zgłoś
Każdy kto ma zwierzęta, ma syf i smród... Jak młodemu zdechły świnki morskie to powiedziałem, że po moim trupie jak się zgodzę na zwierzę w domu... Smród czuć od wejścia... Wiadomo że psiarza i kociarza już w tym żyją to się przyzwyczaili, ale jak przychodzi do was ktoś kto nie ma wszarza w domu to tylko z grzeczności nie rzyga na podłogę....