Wysłany:
2012-06-16, 17:11
, ID:
1203532
3
Zgłoś
A ja mieszkam w Niemczech i chodze tam do szkoly. Bzdura jest, jakoby 23% to byli Muslimy. Jest ich okolo 5%. No, ja tam ich nie lubie, to musze przyznac, ale problemem nie sa Turcy, ktorzy sa calkiem cywilizowani, i przypominaja mi polakow z zachowania. Problem to kraje typu Irak, Afganistan, Pakistan. Ta trojka przede wszystkim. Oni nie potrafia sie zaadaptowac. Nie potrafia jezyka, a swiata poza Allahem nie widza. Z Turakmi, czy nawet Iranczykami to sie wodki napijesz, i cie ugoszcza, a tamte? Allah patrzy! A to w Essen, to wyjatek swoja droga. U mnie w klasie jest 2 Turkow. Wiekszosc to Niemcy/blok wschodni. Ale niedaleko jest sa te "zle" dzielnice, ale jest tam bardzo bezpiecznie, nawet dal bialego. Czesto tam przebywam, ale problemow nie mam, wiec to kolejna bzdura. Chcialbym troche uspokoic, bo raczej niepredko my, Europejczycy staniemy sie mniejszoscia. Ale nie mozemy tego ignorowac, trzeba zamknac pieprzone granice z Azja, im wczesniej, tym lepiej...