Akcja podobno z węgier...
7
188
baronturbina napisał/a:
To akurat seicento ale jeden c🤬j. Większość części taka sama. Poza tym SC ma taki j🤬y czujnik, jak w coś zap🤬li to unier🤬amia pojazd. Gdyby jechali Matizem to by jeszcze pokręcili po osiedlu.
Czujnik położenia wału. Oba mają, zresztą generalnie auta to mają. Jeździłem w rajdach CC i SC, w żadnym nie urwałem mimo okazjonalnych lotów w pole. Ale możesz mieć racje że to to, on z tego co pamiętam jest właśnie po prawej stronie na dole.
janlew napisał/a:
Czujnik położenia wału.
Ja p🤬lę, dawno takiej głupoty nie słyszałem...
Jak już coś, to czujnik bezwładnościowy (wstrząsowy, uderzeniowy)
Dokładnie taki:
W tulei znajduje się ciężarek w kształcie walca lub kuli. Po uderzeniu pojazdu w przeszkodę przesuwa się on bezwładnościowo, wybijając jeden ze styków i tym samym przerywa dopływ prądu do przekaźnika sterującego pompą paliwową.
podpis użytkownika
Q L I M A X
DMT napisał/a:
No to gówno się znasz, jak nie słyszałeś, więc się nie ośmieszaj. To co masz na focie jest w SC w tunelu środkowym, do tego mała szansa żeby przy tak lekkim "otarciu" pompę zblokowało. No ale też możliwe, choć mocniejsze dzwony widziałem, i seje dalej śmigały.Ja p🤬lę, dawno takiej głupoty nie słyszałem...
Jak już coś, to czujnik bezwładnościowy (wstrząsowy, uderzeniowy)
A za to czujnik położenia wału jest w SC w c🤬jowym miejscu, właśnie tam po prawej z przodu gdzie przyj🤬i, i urwać przy lekkim dzwonie prawą stroną bardzo łatwo. Ba, wystarczy go poluzować, odgiąć i SC nie wystartuje, nie ma możliwości. Tak najłatwiej po złości, komuś w 30sek seja zblokować. A sam czujnik wygląda tak:
motorcycleman napisał/a:
Następny gejniusz. Tyle że jak ja jestem idiotą, to ciebie w ogóle k🤬a nie ma. Zresztą po motorcycle w niku, poznać dzbana od razu. Dzban na nerki i tyle.NIe wiem po co próbujesz uświadomić idiotów. Ale cóż, powodzenia w hobby!
.