Wysłany:
2016-02-21, 21:18
, ID:
4446135
23
Zgłoś
Fajne w airsofcie jest to, że możesz chocby przez jeden dzień poczuć się jak dziecko latając z plastikowym pistolecikiem na kulki i krzycząc "Bang bang, zabiłem cię - padasz!". Nie ma w tym nic złego, tak samo jak z homoseksualizmem, w końcu nie ma nic złego w posuwaniu kolegi w odbyt. Gorzej, jeżeli pewnego pięknego dnia zaczynasz się tymi chorymi, pedalskimi zagrywkami chwalić kolegom albo - o zgrozo! - kręcić filmiki, bo niestety airosofcizmu, w przeciwieństwie do homoseksualizmu, nie da się wyleczyć!