Najlepsze jest to, że wszystkie koty wyglądają dosłownie tak samo. Różnią się tylko wielkością. Nie ważne, czy to lew, tygrys, gepard, puma, lampart, czy śmietnikowy kot rozgrzebujący worek na śmieci w kontenerze. Każdy wygląda tak samo. Na pierwszym foto jest kicia z filmu, tzn ten sam gatunek, nie konkretny kot, a poniżej moja klucha. Różni je tylko jakieś 30-40 kg różnicy wagi i umaszczenie.