Wysłany:
2016-04-04, 19:38
, ID:
4510127
29
Zgłoś
Raz by mi spróbowała przyłożyć, ona i jej dziadunio do końca życia by popamiętali. Zgoda leśniczego, co one pie***oli. Teren wyraźnie nie jest d-stanem, więc co ma do tego leśniczy. Jak by tego było ku***a mało chcą od niego rejestracji... Niech ktoś kto lepiej się zna na prawie mnie poprawi ale rejestrację i lusterka to potrzebuję gdy chcę jeździć po drogach a nie po głuszy.