No chyba nie.
Tak, tak. Jasne.
Biegły nie weźmie pod uwagę czasu hospitalizacji?
Nie?
Art. 156 i 157 KK
Spowodowanie ciężkiego, średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu.
Te przepisy jeszcze się nie zmieniły, więc może jednak coś ma wspólnego...
Przedsiębiorca nie powinien wlec się za babą na skuterze. Ona jedzie na pazury, a on ma na głowie wielomilionowy kontrakt. Po to się kupuje luksusowe samochody, aby odciąć się od świata zewnętrznego i skupić się na pracy. Jak dla mnie mógłby ją rozjechać beż zatrzymywania, po to on pracuje na PKB tego kraju, a babsztyl jest pasożytem.
Nie tak hop z tymi 7 dniami w szpitalu. Ocena czy jest to wypadek należy do biegłego i długość pobytu w szpitalu nie ma z tym nic wspólnego..
to nie biegły decyduje o tym czy i jak długo będzie wymagana hospitalizacja! wszystkich was ponosi z tym biegłym! o tym zdecyduje ZRM, ew. lekarze na izbie przyjęć, a biegły może sobie co najwyżej pierdnąć w krzesełko! pałacjanty mogą zatrzymać mu lejce do czasu decyzji o ew. hospitalizacji