TwójCzarnyPan napisał/a:
Ważne, czy zna się na robocie. Nikt wam nie każe tego r🤬ać.
Zawody zaufania publicznego wymagają odpowiedniego wizerunku. Sama powaga Sądu nakazuje, żeby strój był względnie skromny i schludny. Krzykliwy makijaż, czy wulgarny ubiór są nieodpowiednie niezależnie od gustu Stephanie i nie świadczą o stosownym podejściu do swojej pracy. U nas wynika z możliwości naruszenia "powagi Sądu" wynikającej z prawa o ustroju sądów powszechnych.